Krzysiek |
Unia Tarnów |
|
|
Dołączył: 25 Lip 2005 |
Posty: 7943 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnow |
|
|
 |
 |
 |
|
Znów porażka ... walczymy o pierwszą czwórkę!
ROW Rybnik 47 - 43 Unia Tarnów
W 12 kolejce ekstraligowych rozgrywek, Jaskółki z Tarnowa, podbudowane ostatnim pogromem ( 57-33 z Bydgoszczą ) pojechały na mecz do Rybnika. Od początku sezonu było wiadomo iż Rybniczanie, nie będą "chłopcami do bicia", po kilku kolejkach, byli nawet liderem w Tabeli. W składzie gospodarzy, mogliśmy zobaczyć Martina Smolińskiego, jednego z najlepszych żużlowców ekstraligi, oraz uczestnika cyklu Grand Prix, oraz dawnego zawodnika Unii - Scott'a Nicholls'a. Mecz od samego początku był bardzo wyrównany, od samego początku też zawodzili Tony Rickardsson oraz Marcin Rempała, w całym spotkaniu, ci dwaj zawodnicy, którzy są w tym sezonie w czołówce ekstraligowych jeźdźców, zdołali wywalczyć 5 pkt. Biegi nominowane ostatecznie "pogrzebały" nadzieje Tarnowian, biegi 14 i 15 miejscowi wygrali 4:2 i zapewnili sobie 2 pkt, oraz punkt bonusowy. Najlepiej w drużynie gospodarzy punktował Rafał Szombierski (13 pkt.), dla Unii podobną ilość pkt. przywiózł Janusz Kołodziej. Mimo kolejnej porażki, i całosezonowego zawodu ze strony żużlowców Unii Tarnów, tylko jeden duży punkt brakuje nam do Brązowego medalu, podobna ilość do 4 miejsca, które gwarantuje walke o medale w fazie Play-Off. W kolejnym spotkaniu ligowym, będziemy podejmować Sparte Wrocław, jedną z dwóch drużyn które wciąż klasują się w Tabeli za Jaskółkami, jeżeli uda się wygrać, przed ostatnią kolejką ligową pierwsza czwórka będzie dla nas bardzo blisko!
1. Tony Rickardsson.......... 1 1* 2 1 0 - - 5+1
2. Tomasz Chrzanowski........ 3 2 0 3 Fx - - 8
3. Piotr Protasiewicz........ 0 1 2* 2* 2 - - 7+2
4. Janusz Kołodziej.......... 2 3 3 3 2 - - 13
5. Marcin Rempała............ 0 0 - - - - - 0
6. Damian Romańczuk.......... 0 - - - - - - 0
7. Kamil Zieliński........... 3 2 2 2 0 - - 9
8. Paweł Hlib................ 1* 0 - - - - - 1+1
W najbliższych kolejkach okaże się czy nie jesteśmy "za wolni" na pierwszą czwórkę. |
|